Wszyscy prawnicy mają bloga mam i ja! A tak na poważnie to czując nieustanną potrzebę dzielenia się zdobytą wiedzą chciałabym podzielić się z Państwem ciekawymi – w mojej ocenie – zagadnieniami prawnymi. Postaram pisać się bez prawniczego nadęcia, językiem prostym i zrozumiałym.
Żeby nie było, że tematy chaotyczne – raz o rozwodzie i podziale majątku, a raz w przedmiocie odszkodowania itd., postanowiłam nadać wszystkim wpisom jeden wspólny mianownik.
Tu miejsce na odrobinę „prywaty”: mianownik ten będzie wynikiem zarówno czasu jaki w swojej karierze zawodowej poświęciłam przewoźnikom jak również wielkiego szacunku dla mojego taty i pracy, którą wykonuje.
Tematem bazowym będzie droga i wszystko co z drogą i jej użytkownikami może być związane w bardzo szerokim ujęciu. Przykładowo – nie napiszę globalnie o podziale majątku i odszkodowaniu, ale napiszę o tym jak rozliczyć OC pojazdu przy podziale majątku oraz na jakich zasadach i od kogo można dochodzić odszkodowania w związku z utratą dochodu przedsiębiorstwa spowodowanego przebudową drogi. Czy Państwo są zainteresowani? Może na dzień dobry wpis dotyczący tego jak powinno prawidłowo przebiegać badanie trzeźwości kierowcy?
Koncept jest, teraz wystarczy pisać, pisać i pisać. Na marginesie ostatnio czytałam, że o funkcjonowaniu prawniczego bloga można mówić po 11 wpisach, a z kolei jeden z mecenasów uświadomił mnie, że dopiero po 54. Doprawdy nie wiem skąd te liczby. Wobec tego kolejno odlicz: jeden…..
r.pr. A. Sadowska